Uproszczona restrukturyzacja w dobie pandemii (Covid-19) ratunkiem dla firm

Aktualnie trwają prace legislacyjne nad ustawą o uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym i wiele wskazuje na to, że pomysł ten wejdzie niebawem w życie. Na czym będzie polegać uproszczona restrukturyzacja i komu jest dedykowana?

Krótko mówiąc, przedsiębiorstwa znajdujące się w tarapatach finansowych wywołanych skutkami pandemii koronawirusa będą mogły bez udziału Sądu i szybciej porozumieć się ze swoimi wierzycielami przy jednoczesnej ochronie przed egzekucją. Będzie to niezwykłe korzystne rozwiązanie z uwagi na aktualny paraliż pracy w Sądach i czasochłonność dotychczasowych procedur sądowych. Zaś każdy dzień zwłoki dla zagrożonego bankructwem przedsiębiorstwa zwiększa tylko ryzyko jego upadłości.

Uproszczona restrukturyzacja ma przebiegać dwuetapowo:

1. Pierwszy etap- bez udziału Sądu będzie polegał na zawarciu przez przedsiębiorcę umowy z doradcą restrukturyzacyjnym i umieszczeniu obwieszczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, że chce się poddać restrukturyzacji. Doradca ma sprawować nadzór nad układem. Następnie nadzorca układu wspólnie z przedsiębiorcą przygotują propozycje układowe i przeprowadzą głosowanie. Po uzyskaniu większości 2/3 łącznej wartości wierzytelności i ponad połowy głosujących rozpocznie się etap drugi.
2. Drugi etap- z udziałem Sądu, do którego zostanie złożony wniosek o zatwierdzenie układu. Po jego zatwierdzeniu rozpocznie się wykonanie układu.

Wniosek do Sądu o zatwierdzenie układu będzie musiał być złożony w ciągu czterech miesięcy od dnia umieszczenia ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym o poddaniu się zadłużonej firmy procesowi uproszczonej restrukturyzacji, co z punktu widzenia wierzycieli jest również bardzo korzystne, gdyż nie będą musieli długo czekać na swoje wierzytelności. Ponadto wierzyciele muszą też pamiętać o tym, że warto porozumieć się z dłużnikiem, bo brak wypracowania kompromisowego rozwiązania w zakresie układu może wiązać się z ogłoszeniem upadłości przez dłużnika, a w konsekwencji znacznie mniejsze zaspokojenie się wierzycieli z masy upadłości niżeli w toku postępowania restrukturyzacyjnego.

Jakie są dodatkowe plusy uproszczonej restrukturyzacji z punktu widzenia dłużnika? Przede wszystkim ochrona przed egzekucją i wypowiedzeniem kluczowych umów (najmu, kredytu i innych) oraz możliwość objęcia układem wierzycieli rzeczowych bez ich zgody. Wobec dłużnika nie będą toczyć się postępowania egzekucyjne, dzięki czemu zyska on czas i spokój na porozumienie się z wierzycielami i wypracowanie kompromisowych propozycji układowych. Dużą zaletą będzie również kwestia kosztów tego postępowania. Jedynym kosztem w procesie uproszczonej restrukturyzacji będzie wynagrodzenie nadzorcy układu, które w dużej mierze będzie warunkowane sukcesem jakim będzie zatwierdzenie układu dłużnika z wierzycielami.

Pomysł wejścia w życie uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego wydaje się bardzo korzystnym rozwiązaniem dla tysięcy firm i przedsiębiorców zagrożonych niewypłacalnością lub już niewypłacalnych na skutek aktualnej sytuacji gospodarczej na rynku, która jest następstwem pandemii COVID-19.